Kiedy trafiasz w Gliwicach na ulicę Raciborską, zaraz obok rynku, to stajesz przed dylematem – gdzie wejść i co zjeść? Po krótkim namyśle wybór padł na Nie Mów Tak Nie Mów Nie, gdzie serwowane są burgery w kilku kompozycjach. Na tej ulicy amerykańska kuchnia rządzi! Burgery można zjeść w trzech lokalach, a więc będzie więcej wizyt na Raciborskiej. Dzisiaj wchodzimy do bardzo osobliwego miejsca – Nie Mów Tak Nie Mów Nie Gliwice.
Ktoś tu jest crazy
To, co uderza gościa na samym początku to wizerunek. Świadomie mówię o wizerunku zamiast wystroju, bo na lokal trzeba popatrzeć w szerszej perspektywie. Jeśli chodzi o same wnętrza, to możemy mówić o mocnym nawiązaniu do polskich trendów z lat 80. i 90. Jeszcze kilka lat temu stwierdzilibyśmy, że pewne elementy wystroju, jak kwiaty czy lampy byłyby kiczowate. Dziś za sprawą nostalgii za tym, co było, miejsce nabiera swojego charakterystycznego klimatu. Nie Mów Tak Nie Mów Nie Gliwice to miejsce wypełnione reliktami przeszłości. które tworzą ciekawy klimat.
Pozostając przy wizerunku lokalu warto zwrócić uwagę na to, jaki kierunek firma obrała w aspekcie wizualnym. W kontakcie z marką Nie Mów Tak Nie Mów Nie musimy zmierzyć się z mnogością kolorów, kiczowatymi czcionkami i bardzo osobliwymi fotografiami, jak otyły pan z kołem ratunkowym w barwach tęczy. To bardzo nietypowy pomysł w czasach, kiedy restauratorzy stawiają na minimalizm i nie kombinują na siłę. W Nie Mów Tak Nie Mów Nie Gliwice jest całkiem odwrotnie – ktoś jest tu szalony i poszedł na całość. Mimo wszystko, konwencja jest akceptowalna i z dzięki temu burgerownia wyróżnia się na tle innych lokali na ulicy Raciborskiej.
Menu od Nie Mów Tak Nie Mów Nie Gliwice
Porzućmy tematy wizerunkowe i przejdźmy do meritum sprawy, czyli do burgerów w Gliwicach. W tym mieście burgerożercy mają w czym wybierać, bo na samej ulicy Raciborskiej są aż 3 burgerownie! Menu Nie Mów Tak Nie Mów Nie Gliwice jest konkretne, obraca się w okół klasyki gatunku, a i tak trzeba poważnie się zastanowić nad wyborem. Idąc za ciosem postawiłem na zestaw, czyli burgera klasyka na bogato w asyście belgijskich frytek oraz sałatki colesław. Oczekując na swoją amerykańską bułę postanowiliśmy spróbować również krążki cebulowe.
Zanim skupimy się na burgerach z Gliwic, kilka słów o popularnej, amerykańskiej przystawce. Połączenie krążków cebulowych z sosem w Nie Mów Tak Nie Mów Nie daje ten specyficzny smak, który skradł serce wielu głodomorom. Tutaj ponownie należy przywołać moją słabość do wszystkiego, co chrupiące – te smaki zawsze kupuję. Przystawka z gliwickiej burgerowni to sprawdzona rozgrzewka przed gwoździem programu.
Klasyka na bogato
Burger w zestawie prezentują się bardzo okazale. Na pierwszy rzut oka dostajemy kawał wołowiny w porządnej bułce wypiekanej z dodatkiem sezamu i czarnuszki. Do tego grube frytki oraz klasyczna sałatka colesław. To wszystko wygląda bardzo apetycznie oraz przekłada się na smak. Rozpoczynając od bułki, która jest połączeniem delikatności i chrupkości, i co co bardzo ważne – dobrze trzyma zawartość kanapki. Teraz wgryźmy się w mieloną wołowinę. Kawałek mięsa serwowany przez Nie Mów Tak Nie Mów Nie Gliwice jest odrobinę mniejszy niż te podawane w większości burgerowni, ale nie można mu odmówić dobrego smaku! Konkurując z kilkoma pobliskimi lokalami z amerykańskim klasykiem nie można sobie pozwolić na kiepską, a nawet przeciętną wołowinę. Sprawdzane burgery na ulicy Raciborskiej spełniają swoje zadanie – japa się cieszy!
Nie Mów Tak Nie Mów Nie Gliwice to niezwykle osobliwe miejsce i dzisiaj mogę śmiało zachęcić do odwiedzin lokalu, bo w tej nietypowej scenerii można zjeść dobrego burgera. Myślę, że wielu burgerożerców mogłoby oczekiwać większego kawałka mięsa, ale dla mnie jest ona wystarczająca, tym bardziej, kiedy jego jakość jest zadowalająca!
Dziękuję za wizytę na mojej stronie! Jeśli chcesz być na bieżąco z nowościami, to zapraszam na mój profil Instagram – @recenzujem.pl.
Zobacz:
Bogactwo smaku na ulicy Raciborskiej w Gliwicach
Dla mnie to drugi lokal, jaki dotychczas odwiedziłem na ul. Raciborskiej – mam za sobą również wizytę w lodziarni Zimny Drań. Na tej ulicy można naprawdę dobrze zjeść! Na dzisiaj mogę stwierdzić, że burgery Nie Mów Tak Nie Mów Nie są warte sprawdzenia. Ich kompozycje składników są klasyczne, ale to nie grzech, bo kiedy jesz ich burgera, kubki smakowe wysyłają sygnał do mózgu z komunikatem „jest smacznie, uśmiechnij się”.
Burgery Nie Mów Tak Nie Mów Nie Gliwice – Menu
- Klasyka – 17,50 zł
- Ostry gracz – 21,50 zł
- Hiszpania : Meksyk – 21,50 zł
- Klasyka na bogato – 21,50 zł
- Konkreciak – 28,50 zł
- Francuski byczek – 24,50 zł
i inne.
Nie Mów Tak Nie Mów Nie – Adres
ul. Raciborska 1A
44-100 Gliwice