Restauracja Kim Lan w Gliwicach to lokal, dla którego kuchnia azjatycka to codzienność. To właśnie w nim pierwszy raz w życiu miałem styczność ze smakami Orientu, a było to dawno temu, być może nawet pod koniec lat 90. Były to inne czasy, bo stosunkowo od niedawna w naszych miastach licznie pojawiły się bary podające orientalne przysmaki. Sam fakt, że wybieram się do gliwickiego Kim Lan przywołuje uśmiech na mojej twarzy.
Kim Lan – najstarsza restauracja orientalna w Gliwicach
W gliwickim Kim Lan polubiłem kuchnię orientalną. Trzeba zaznaczyć bardzo ważną kwestię – w przypadku tego lokalu odwiedzamy restauracje, a nie bar! Orientalne bary, które powstały w centrach handlowych w dużej mierze zdeterminowały nasze postrzeganie tej kuchni. A jest to błąd! Restauracja w Gliwicach podaje potrawy przygotowywane z większą starannością i choć smaki są bardzo podobne, jak w tych barach, to jednak w daniach Kim Lan czuć jakość!
Restauracja w gliwickim rynku działa już od wielu lat i śmiało można powiedzieć, że przez ten czas nie straciła ani trochę na uroku. Miejsce jest bardzo specyficzne, bo lokal znajduje się w podziemiach w rynkowej zabudowie, a więc żeby zacząć przygodę z Kim Lan trzeba zejść do piwnicy. Tym zejściem na niższy poziom poniekąd wchodzimy w kulturę orientalną – nie tylko kuchnia jest tu azjatycka, ale również wystrój oraz… muzyka w tle. Robi dosyć oryginalny klimat!
Warto czekać na dania w gliwickim Kim Lan
To, co wielu osobom nie odpowiada w Kim Lanie to długie oczekiwanie na dania. Według mnie nie jest wcale dłuższe niż w innych restauracjach. Ludzie przyzwyczajeni do szybkiej obsługi w barach z chińszczyzną oczekują, że i w restauracji Kim Lan Gliwice zamówione posiłki trafią bardzo szybko na ich stół. A tutaj trzeba poczekać i… warto poczekać! Ten czas należy potraktować jako rozgrzewkę, dlatego zawsze zamawiam paluszki krabowe w cieście – idealne jako przekąska! Chrupiące ciasto z dodatkiem sezamu jest świetne, a do tego dostajemy dodatkowo sos, który jeszcze potęguje doznania smakowe.
Jedną z wielkich zalet gliwickiego Kim Lan od lat jest również dbałość o klienta. Paniom, które obsługują zawsze się należy dobry napiwek! Przy składaniu zamówienia można dostać cenne porady, np. we wprowadzaniu zmian w wybranych zestawach, a następnie, kiedy na naszym stole pojawiają się dania, kelnerki sprawdzają, czy wszystko jest OK. A wszystko to z uśmiechem i serdecznością! Jeśli otrzymuje cenne porady i widać znajomość menu u obsługi, to wiem, że to restauracja traktuje mnie poważnie jako gościa. Tak jest dzisiaj i tak było za pierwszym razem, kiedy odwiedziłem tę restaurację.
Restauracja do spotkań ze znajomymi w Gliwicach
Uwielbiam tzw. zestawy w Kim Lan Gliwice! Podawane są na obrotowym talerzu i pozwalają spróbować kilku potraw. Jest to idealne rozwiązanie dla większego grona osób, które chce zjeść coś wspólnie. Nie ma nic lepszego niż jedzenie ze wspólnego talerza w szerokim towarzystwie! No i dla poszukiwaczy nowych kulinarnych doznań to świetna przygoda – tyle smaków za jednym razem. Podczas ostatniej wizyty w Kim Lan również zdecydowaliśmy się na taki zestaw, a w nim znalazły się:
- Kurczak w cieście;
- Wołowina SaTe – pikantna;
- Cielęcina pięć smaków;
- Żeberka słodko-kwaśne;
- ryż smażony (kantoński);
- surówka rozmaitości z kiełków sojowych i białej kapusty.
Taki zestaw podany w rzadko spotykany sposób zapewnia świetny wspólny posiłek. Każdy z ucztujących może spróbować wszystkiego po trochu. A jak sami widzicie po zdjęciach – w każdym półmisku znalazło się coś zupełnie innego. Odwiedzając Kim Lan Gliwice zawsze jestem zachwycony już samą formą podania! A to, co jest w półmiskach jest również wyjątkowe. Tak różne od kuchni europejskiej przyprawy powodują, że dosłownie ruszamy hen daleko do odległego Orientu. Tutaj nie ma smaków znanych z babcinych obiadów, każda potrawa to coś niespotykanego na tradycyjnych polskich stołach! Moim absolutnym faworytem jest cielęcina pięć smaków, która uważam za kwintesencję azjatyckiej kuchni.
Jeśli chcecie spróbować prawdziwych orientalnych smaków, potraw nieprzygotowanych półśrodkami, to musicie odwiedzić Kim Lan!
Dziękuję za wizytę na mojej stronie! Jeśli chcesz być na bieżąco z nowościami, to zapraszam na mój profil Instagram – @recenzujem.pl.
Kim Lan Gliwice – Menu
Przykładowy zestaw na talerzu obrotowym:
- Kurczak w cieście;
- Wołowina SaTe;
- Żeberka słodko-kwaśne
- Indyk w sosie z jarzynami (zamieniliśmy to na cielęcinę pięć smaków);
- Ryż smażony
- Surówka rozmaitości
Cena: 150 zł
(zestawów jest kilkanaście, dostosowane są do ilości osób)
Inne:
- Paluszki krabowe z sezamem 3 szt. – 9 zł (POLECAM!)
- Sajgonki 3 szt – 10 zł
- Zupa Hun Tun – 8 zł (POLECAM!)
- Krewetki w cieście sezamowym – 38,50 zł
- Żabie udka chrupiące – 34,80 zł
- Pstrąg na ogniu – 28,50 zł
- Kurczak SaTe pikantny – 21 zł
- Kaczka po tonkińsku na gorącym półmisku – 38,80 zł
- Cielęcina pięć smaków – 32,50 zł
- Wołowina z czosnkiem i brokułami – 28,50 zł
- Schab Kim Lan – 25,50 zł
- Pierogi na parze 5 szt. – 14 zł
- Żabie udka pikantne – 34,80 zł
Kim Lan Gliwice – Adres
Rynek 2
41-100 Gliwice